- Serial tv
- Produkcja: Polska
- Rok produkcji: 1986
- Premiera: 1987. 02. 22
- Gatunek: Film obyczajowy
- Dane techniczne: Barwny.
http://www.youtube.com/watch?v=b8Q5yzKrt1g
http://www.youtube.com/watch?v=gHAuknL-HUk
http://www.youtube.com/watch?v=cjh0oMk9_oc
http://www.youtube.com/watch?v=BjfPYJW7z-4
http://www.youtube.com/watch?v=ydmvCxm-RSQ
http://www.youtube.com/watch?v=iWTblsH17Cw
Wiosną 1987 roku, kiedy „Tulipan” po raz pierwszy pojawił się na ekranach polskich telewizorów, wybuchł skandal. Na serial posypały się gromy. Protestowały kobiety, duża część prasy, księża. Mówiono, że „Tulipan” propaguje nihilizm, demoralizuje, a postacie takie jak tytułowa powinny raczej zainteresować prokuraturę, a nie twórców filmów. Głównym bohaterem serialu jest Jurek – młody rybak, który zniechęcony swą pracą i zarobkami postanowił spróbować innego życia. Ruszył w Polskę ufny w siłę swego uroku osobistego i przestępczych zdolności. Jego pierwszym krokom w roli uwodziciela – oszusta i złodzieja patronowały prostytutki. One też nadały mu dźwięczny przydomek – Tulipan. Wkrótce niegdysiejszy rybak doszedł w nowym „fachu” do prawdziwego mistrzostwa. Historia Tulipana luźno nawiązuje do prawdziwych dziejów Jerzego Kalibabki – słynnego w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych przestępcy, uwodzącego łatwowierne kobiety, by wyłudzić od nich pieniądze i kosztowności. Scenariusz serialu powstał na kanwie głośnych reportaży Leszka Konarskiego drukowanych w „Przeglądzie Tygodniowym”, opisujących m.in. niekonwencjonalne metody, którymi posługiwał się Kalibabka. W rezultacie autorzy „Tulipana” stworzyli rzadko spotykaną w dziejach naszego filmu postać niemal jednoznacznie negatywną, typ „faceta patologicznie poszukującego potwierdzenia własnego ja poprzez zdobywanie naiwnych panienek i forsy. Faceta bezwzględnego i prymitywnego, dającego sobie radę w każdej sytuacji, a jednocześnie ujmującego czarusia”. Pomijając zarzuty natury etycznej, recenzenci krytykowali serial Janusza Dymka głównie za monotonię. Bardziej podobał się natomiast Jan Monczka, kreujący tytułowego bohatera. Ten Polak z Zaolzia potrafił dobrze wykorzystać nie tylko osobisty wdzięk, udało mu się także przekonująco pokazać tęsknotę Tulipana za normalnym życiem u boku żony i dzieci. Uruchomiwszy machinę wielokrotnego oszustwa, nie potrafił się już z niej wyzwolić. Zgubiła go rutyna. Dopóki miał do czynienia tylko z kobietami – wygrywał. Kiedy do akcji zdecydowanie wkroczył brat jednej z ofiar – ograne do znudzenia „chwyty” zawiodły.